Lider Wędrowników
(odpisalem )
Offline
Wędrownik(członek)
Nieplules bo dotklem cs i jest ok..Niekloc sie
Offline
Genin
ale krew to nie od cs
Offline
Usiadlam i sie nie mieszalam...
Offline
Lider Wędrowników
Nie wiem co sie dzieje bo ie troche pogubilem
Offline
Wędrownik(członek)
Niezniklem jak kaszalotowi sie cos dzialo..Caly czas go leczylem z gorliwoscia
Offline
Genin
wstalem i powiedziałem ide nieche was martwic
Offline
Wędrownik(członek)
Ja niezosatwie Hinaty..
Zostane dopuki mnie niewyprosi z domu
Offline
Lider Wędrowników
hehe niezła przemowa ale ja też zostanę chętnie o ile mogę
Offline
Wędrownik(członek)
Chodizlo mi o to zeby niemyslala ze ja olewam bo tak niejestsest..Bardzo jua lubie a jak sie bardzije poznamy nawet więcej..
Offline
Chlopaki...Milo mi naprawde...ze mnie ktos lubi...a i sory obito ze cie tak potraktowalam...nie przywyklam o tego ze mnie ktos moze...kochac...
Usmiechnelam sie do sasuke i obito...
Offline
Wędrownik(członek)
Poczekajcie chwile..Wiesz..Tearz czas na jedzenie naokiemu zrobic
bende za 10 min...Po 10 min pojawilem sie..z naokim...
Usiadlme na kanapie a on wskoczyl i usiadl na kolana...
Glaskalem go i pastryzlem na towarzystwo
Offline
Sasuke nie ma [jak narazie...]...
Podeszlam do okna troche smutna...
Offline
Wędrownik(członek)
bawilem sie z naokim....
Gdy zauwarzylem..Powiedizalem
-Co ci jest?
Offline
Nie...nic...powaznego...
Patrzylam przez okno...lza splynela mi po policzku
Offline