Gość
dziekuje... juz przynosze sok.... wstawie kwiaty do wazonu... otwieram kartke a w niej pisze....
Gość
mysli "jaki on jest slodki" podchodze do niego i daje mu sok i dziekuje za kwiaty....
Gość
poczekaj... dalam ci buziaka....
Gość
spojrzalam sie na natana i patrzalam...
Gość
nie a co???
Gość
a tak sie patrze....
Gość
chyba nie... a ty mi???
Gość
mmm... moj natan.... ja ciebie tez...
Gość
wiem... nauka czyni mistrza...
Gość
ojjj dawno i nie wazne...
Gość
... hi hi .... nie umialam sie przestac smiac.... mysli "jakos natan mi sie obrzydzil...."
Gość
pa pa....mysle "jaki on dziwny"